To nie wirus ani bakteria. Na początku wszyscy winili przemysł modowy, potem milenialsów, w końcu wodę
. Słowo „miła” przypomina odłamek szkła. Co kilka dni próbowałam zadzwonić i wyjaśnić mojej rodzinie, że w sukienki wszywane są kobiety, że pracuję w fabryce i mieszkam w motelu z córką szwaczki, również umierającą, choć jednak nie całkiem. Ale nie potrafię