Dzienniki Sylvii Plath
przyjaciół), a krytycy drwili sobie z niego i obrażali, a czytelnicy ignorowali. Ja liczę na sławę. Czy porażka zaostrza mój apetyt? Czytałam, upiekłam ciasto czekoladowe z białym lukrem, napisałam do Marty, mojej studentki, która ma dziś operację kolana, do Petera Davidsona (posłałam mu odrzucone wiersze