Chociaż sezon wakacyjny jest jeszcze przed nami, już zauważalna jest drożyzna nad polskim morzem. Turyści, którzy spędzali weekend w Sopocie, opowiedzieli nam, co podrożało najbardziej. Niektórzy wskazują wzrost cen nawet o 50 procent.
Przez rosnące koszty życia i ceny noclegów nad Bałtykiem wiele turystek i turystów rezygnuje z urlopu. - Pandemia to był pryszcz w porównaniu z tym, co się dzieje teraz. Widać gołym okiem, że ludzie nie mają pieniędzy - mówi właściciel domków w Łebie.
Wielu z nas pakowania się na urlop szczerze nie znosi. Są badania, w których połowa respondentów przyznaje, że zrezygnowaliby na miesiąc z alkoholu i mediów społecznościowych, jeśli tylko uniknęliby pakowania na urlop
opisała swoje wydatki. "Kilka razy zdarzyło mi się zapłakać wewnętrznie nad wyciągnięciem karty z portfela" Blogerka Magdalena Kostyszyn po powrocie ze swoich wakacji w Danii postanowiła podzielić się na Instagramie cenami, z którymi spotkała się podczas pobytu w tym kraju. Przy okazji
noclegów w hostelach (chyba że w pojedynczych pokojach), ale nawet w nich ceny nie były dużo niższe. - W tym roku nie znalazłam niczego, na co byłoby mnie stać - mówi. Udało się jej jednak wyrwać nad Bałtyk, bo mogła zatrzymać się w mieszkaniu koleżanki, która akurat wyjechała. Wydała łącznie 600 zł: na
zakaz obowiązuje. O ile do spacerów po plaży po sezonie nie trzeba się specjalnie przygotowywać, to planując parogodzinne leżenie nad Bałtykiem w upale, powinniśmy się zatroszczyć o komfort pupila. Dorota Nowak, która dużo podróżuje z psami, przypomina o zabraniu ze sobą woreczków do sprzątania po psie
Polaków do chęci wyjazdu. Najpopularniejsze obierane kierunki wyjazdu to tradycyjnie Mazury, góry i Bałtyk. Gdzie możemy jechać w tym roku? Najważniejszą informacją jaką powinniśmy znać wybierając się nad morzem jest ta, że do 3 maja wszystkie hotele pozostają zamknięte co uniemożliwia zakwaterowanie
studenci, można zobaczyć, mieszcząc się w racjonalnych widełkach cenowych. Kiedy Polacy, zatrzymani przez koronawirusa nad Bałtykiem, z potrzeby komfortu decydują się zapłacić za nocleg 600 zł, mój butikowy, klimatyczny hotel nad samym brzegiem jeziora kosztuje 750 zł. Tym, w co moim zdaniem nie warto
leci polska muzyka. Jeśli tylko nie wychodzi się poza teren hotelu, można mieć złudzenie, że to nad Bałtykiem nagle zmieniła się pogoda. Tylko czy takie podróże jeszcze mają sens? Bawcie się dobrze, globtroterzy zmuleni jet lagiem, z waszą zakrzepicą żylną! Ja zostaję na wsi. A kiedy kolejny raz natknę
Nad Bałtykiem zawsze jest pięknie. A hotel Kormoran jest wyjątkowo malowniczo usytuowany: z widokiem na rzekę Łupawę, niedaleko jeziora Gardno i piaszczystego bałtyckiego wybrzeża. Widok na piękno Hotel Kormoran na pewno
ma niezłą. Do pokonania zostało mu przeszło 1 tys. km w linii prostej. Ale podróż kajakiem po oceanie nigdy nie jest prosta. Odra, Bałtyk, Narwik, Bajkał - Któregoś dnia przyszedł do mnie i opowiedział o sobie i swoich planach - wspomina Andrzej
na wakacje tradycyjnie jadą nad Bałtyk? - Polska kuchnia? Mamy tu sporo do odkrycia - zachęca Justyna Zdunek, inicjatorka programu "Gdańsk ProNature", w ramach którego hoduje kapłony, zarybia jeziora i reinterpretuje przepisy sprzed 200 lat. - Jadła pani lody z
Polaków, którzy od maja tłumnie odwiedzali np. Chorwację. Tylko w maju na urlop wybrało się nad Adriatyk 8 tys. Polaków. Teraz wciąż mogą tam jechać bez testu, świadectwa szczepień i kwarantanny. Jednak po powrocie czeka ich pobyt w domu. Są wyjątki od konieczności kwarantanny. Nie
wielu innych wybiera całodzienną podróż nad drogi i deszczowy Bałtyk zamiast trzygodzinnego lotu do wietrznych ciepłych krajów. Może chodzi o ten piękny widok na Puck i Swarzewo? Może o ten piszczący piasek na plaży? Słowak na jeden dzień Małgorzata
