Gdy jako chłopiec uciekł z domu, zabrał ze sobą tylko płócienny worek. Później sam zaczął robić walizki. Nazywał się Louis Vuitton
w szczególe. O walizkach nie wspomniał. A tymczasem to masowe podróże lotnicze sprawiły, że walizki wymyślone pod koniec XIX wieku jako "suitcase" - opakowanie na garnitur - po stu latach wróciły do gabarytów nieco większego pudełka na buty. Znamy wszyscy ten dreszcz emocji, gdy kupując