Polskie służące. ''Robiły wszystko, żeby jak najszybciej wyjść za mąż i rzucić służbę''
strony, przestępując próg domu państwa, dziewczyna traciła wolność. Była w całkowitej zależności od swoich pracodawców. Jasne, że nie krępowali jej łańcuchem, ale nie miała ani chwili wolnego czasu. Dosłownie. Całym jej życiem było usługiwanie? Żeby wyjść z domu, potrzebowała zgody pani. Bo przecież